Produkcja czerwonego wina w Polsce cz. 1

wino czerwone Cuvee Jutrzenka

Wino czerwone w Polsce – czy to się może udać?

Zdecydowanie częściej polskie winnice sięgają w swojej działalności po białe odmiany winogron, aniżeli po te o ciemnym zabarwieniu skórki. Wynika to z faktu, iż generalnie czerwone szczepy potrzebują znacznie większej ilości słońca i wyższych średnich temperatur w okresie wegetacji, żeby w pełni dojrzeć. Nie dziwi więc fakt, że w stosunkowo chłodnym i bardzo nieprzewidywalnym z punktu widzenia winogrodnictwa polskim klimacie bezpieczne białe szczepy cieszą się większą sympatią producentów. Winnica nie może pozwolić sobie, aby polskie wino, które trafi na rynek pod jej etykietą, było wątpliwej jakości, pełne zielonych aromatów i niedojrzałych, szorstkich tanin. Z drugiej strony globalne ocieplenie i coraz cieplejsze, dłuższe okresy wegetacyjne pozwalają na coraz śmielsze próby implementacji niektórych odmian na grunt polskiego winiarstwa. W chwili obecnej w branży panuje zgoda, że najlepsze polskie wina to wina musujące oraz wina białe. Czy taki obraz rzeczy może zmienić się w najbliższych latach? Nie można tego wykluczyć. Istotne jest, aby wybór polskich winnic padał na odpowiednie szczepy. Wtedy droga do produkcji jakościowych win czerwonych na skalę szerszą niż anegdotyczna wydaje się stać otworem.

Vitis vinifera czy może hybrydy?

Żeby dobrze zacząć ten podrozdział trzeba krótko zdefiniować, czym są tzw. odmiany szlachetne i odmiany hybrydowe. W największym skrócie – odmiany szlachetne to występujące naturalnie w przyrodzie gatunki Vitis vinifera – winorośli winnej. Zdecydowana większość odmian uprawianych w Winnicy Saint Vincent należy do tej właśnie grupy. Są to Riesling, Gewurztraminer, Muscat Ottonel, Pinot Gris oraz czerwony Pinot Noir. Odmiany hybrydowe to sztucznie wyhodowane przez człowieka mieszanki wybranych odmian Vitis vinifera z innymi gatunkami Vitis, takimi jak np. Vitis riparia czy Vitis labrusca. Takie zabiegi pozwalają na skrzyżowanie mniej odpornej winorośli szlachetnej z bardziej odpornymi, dalekimi kuzynami. W efekcie uzyskane odmiany są znacznie odporniejsze na choroby, niskie temperatury, krótki sezon wegetacyjny, a także dają obfitszy plon. W Winnicy Saint Vincent uprawiamy dwie czerwone odmiany hybrydowe – Rondo oraz Regenta.

winogrono czerwone odmiana Rondo
Jedną z najpopularniejszych czerwonych odmian hybrydowych w polskich winnicach jest Rondo

Choć na wśród polskich winnic zarówno białe jak i czerwone hybrydy zdobyły bardzo dużą popularność, to jednak stosowanie czerwonych wydaje się bardziej obligatoryjne, zaś białych opcjonalne. Klasyką polskiego winiarstwa jest już duet Rondo i Regenta. Wina z tych szczepów stanowią często wyzwanie zarówno dla winiarza, jak i dla konsumenta. W dobrym roczniku i w rękach dobrego winiarza potrafią jednak dać zupełnie ciekawe rezultaty, odznaczając się w profilu aromatycznym dużą ilością ciemnego owocu, często z dymnym niuansem, mają przy tym niski poziom tanin i bardzo głęboki kolor. Przykładem udanej interpretacji jest nasz Regent, który został wyróżniony srebrnym medalem na Ogólnopolskim Konkursie Win w Zielonej Górze: https://winnicasaintvincent.pl/produkt/regent/. Szereg innych czerwonych hybryd jest z powodzeniem wprowadzany do produkcji, a ich interpretacje różnią się jakością w zależności od podejścia winiarza i jakości danego rocznika. Wielu uważa jednak, że polskie winnice powinny ograniczyć się wyłącznie do win białych i musujących lub niektórych zimnolubnych szczepów czerwonych Vitis vinifera.

Czerwone odmiany szlachetne – jeśli tak, to jakie?

Żeby znaleźć odpowiednie dla naszej strefy klimatycznej odmiany szlachetne, trzeba spojrzeć na kraje takie jak Niemcy, Austria, Czechy, względnie chłodniejsze regiony Francji, jak Alzacja czy Burgundia. Niewątpliwie jedną z najciekawszych odmian, która jest w stanie produkować jedne z najlepszych polskich win czerwonych, jest Pinot Noir. Ten burgundzki szczep z natury daje wina lekkie, ale niezwykle eleganckie i pożądane za swój subtelny oraz niemal zwiewny charakter. Jest on z powodzeniem uprawiany we wszystkich miejscach o klimacie chłodnym lub umiarkowanym, nie lubi natomiast stanowisk gorących. Innymi ciekawymi propozycjami mogą być austriacki Sankt Laurent, czy pochodzące z Burgundii Gamay. Ciekawe efekty przynoszą również próby wprowadzania w Polsce bordoskiego Merlot.